Ingredients
-
100g Kasza jaglana
-
2 duże Jabłko
-
100g Rodzynki
-
70g Orzeszki ziemne
-
1 sztuka Sok z cytryny
-
200ml Mleko roślinne
Jaglanka to najczęściej witające na moim stole śniadanie. Zazwyczaj jest po prostu gotowana, ale tym razem postanowiłem zrobić wreszcie wersję pieczoną i muszę przyznać, że żałuję… że dopiero teraz to zrobiłem! Co prawda nie jest to najszybsze śniadanie, ale jako alternatywa bardzo fajnie się sprawdzi.
Dodatki, w tym przypadku, typowo szarlotkowe. Jabłka, rodzynki, cynamon… uwielbiam. Do tego orzeszki ziemne, bo tanie… no dobra, nie do końca dlatego. Po prostu, orzechy włoskie musiałbym potraktować, niedawno zakupionym, dziadkiem do orzechów, a nie chciało mi się z tym bawić. Jeśli jednak masz już obłupane lub sprawi Ci przyjemność poranne miażdżenie orzeszków, to zdecydowanie włoskie będą pasowały.
Co na co zmienić?
Możesz zamienić mleko roślinne na sok owocowy lub wodę, orzeszki ziemne na inne orzechy lub ziarna, a jabłka i rodzynki na dowolne inne owoce. Możliwości jest tyle, że książkę można by napisać. Kwestia tego, co masz w lodówce i szafce, i na co masz ochotę. Dla mnie, np. mleko kokosowe + maliny + tahini, to równie szałowe połączenie, jak wersja szarlotkowa. Koniecznie pieczona jaglanka powinna zawitać u Ciebie na śniadanie!
Składniki
Kasza jaglana:: 100g | |
Jabłko:: 2 duże | |
Rodzynki:: 100g | |
Orzeszki ziemne:: 70g | |
Sok z cytryny:: 1 sztuka | |
Mleko roślinne:: 200ml |
Wykonanie
1
Gotowe
|
Włącz piekarnik na 200 stopni. Do miski daj suchą kaszę jaglaną, starte na dużych oczkach jabłko (bez środka, ale skórkę można zostawić), rodzynki, orzeszki ziemne, sok z cytryny i mleko roślinne. Dobrze wymieszaj. |
2
Gotowe
|
Przełóż zawartość miski do kokilek, foremki lub naczynia żaroodpornego. Przykryj szczelnie folią aluminiową i wsadź do piekarnika. Piecz 30 minut. |
3
Gotowe
|
Po tym czasie zdejmij folie i piecz jeszcze 15-20 minut, żeby jaglanka się przyrumieniła. |
Jak duże kokilki są wykorzystane w przepisie ?
U mnie kokilka ma 11,5cm u góry a jej pojemność to chyba 300ml 🙂
ja wypróbowałam kaszę jaglana (wcześniej ja na 1-2 minuty zagotowałam i wogę odlałam) z własnym przecierem jabłkowym (pół/na/pół), duuużo cynamonu+zmielone gożdziki, i posypane u góry wiórkami koko (sporo). Przełożyłam masę do żaroodopornego kwadratowego, grubość masy ok. 5 cm) – wysmarowałam olejem kokosowym. Zapiekałam pod przykryciem (na oko, ok.30 min).. zjadłam na ciepło połowę, a resztę zostawiłam na drugi dzień..i jaka niespodzianka: dało się kroic jak ciasto! na ładne kawałki! czyli szarlotka też z tego może byc 🙂
Pysznie! 🙂 Też tak muszę zrobić 🙂