Tonik albo się kocha, albo nienawidzi. Gorzki w smaku i najczęściej w towarzystwie ginu. Ja odkąd pamiętam byłem jego fanem, jak i drinków z jego udziałem.

2 minuty
Serves 1
Medium

Ingredients

90g Jagody
125ml Tonik
2 listki Mięta
1/2 limonki Sok z limonki
opcjonalnie cukier trzcinowy

Tonik albo się kocha, albo nienawidzi. Gorzki w smaku i najczęściej w towarzystwie ginu. Ja odkąd pamiętam byłem jego fanem, jak i drinków z jego udziałem. Nigdy jednak nie robiłem z nim bezalkoholowych drinków, aż do dnia wczorajszego. Poczyniłem ten koktajl w sumie przez przypadek. Nie było to z góry zaplanowane działanie. Obkupiłem się w jagody, a wracając z kleparza wstąpiłem jeszcze do żabki po coś do picia. Przemierzałem wzrokiem lodówki poszukując pepsi cytrynowej light, której nigdzie nie było… nagle w oko wpadł mi tonik. Zapewne przez to, że był opatrzony dużą plakietką z napisem „weź mnie” (promocja). Nie myśląc zbyt długo pochwyciłem tonik w łapę i pogalopowałem w stronę kas. Zaraz po wyjściu ze sklepu otworzyłem go i pociągnąłem potężnego łyka… oj tak, to ten smak. Po powrocie na mieszkanie zrobiłem kisiel jagodowy, który już możecie znaleźć na blogu i zastanawiałem się co zrobić z resztą jagód (nadal w ręce dzierżyłem tonik, którego z minuty na minutę ubywało). Nagle eureka! Koktajl jagodowy z tonikiem! Akurat fajny napój na gorący dzień. Gdyby nie to, że było wcześnie, zapewne dolałbym ginu… świetnie by się komponował. To łączenie już pozostawiam w Waszych rękach.

A Wy lubicie tonik czy raczej mijacie go szerokim łukiem? Jeśli przeszkadza Wam jego goryczka, zawsze możecie zastąpić go spritem (podobno w Polsce jest już dostępny w regularnej sprzedaży w wersji „zero” 😉 )

[Ocena: 4]