Ingredients
-
100g Mąka gryczana
-
25g Skrobia ziemniaczana
-
2 łyżki Siemię lniane
-
1/2 łyżeczki Sól
-
120ml Woda
-
2 łyżeczki Cukier
-
10g Świeże drożdże
-
do wysmarowania Olej
-
Opcjonalnie
-
do ozdoby Pestki dyni
Chleb z mąki gryczanej
Na blogu od bardzo dawna jest chleb z kaszy gryczanej, który cieszy się wśród Was ogromną popularnością. Nie ma jednak przepisów idealnych. O ile, jeśli mamy rękę do chleba, to wychodzi on pulchny i „suchy”, to są niestety czytelnicy tego zacnego bloga, którym za entym razem nie chce on wyjść. Starają się i kombinują, a to wszystko na marne… Poza tym jego przygotowanie jest czasochłonne, bo musi on odstać… Do wszystkich niecierpliwych i pechowców przybywam z przepisem na chleb z mąki gryczanej, który robi się bardzo szybko, wyrasta jak głupi i jest przepyszny! Taki chleb gryczany to musi już naprawdę wyjść każdemu!
Chleb z mąki gryczanej – czym udekorować?
Ja robiłem go z dodatkiem prażonej dyni na wierzchu, ale świetnie sprawdzą się również inne ziarna, jak słonecznik czy sezam.
Czy chleb z mąki gryczanej mocno pachnie gryką?
W moim odczuciu gryka jest tu minimalnie wyczuwalna. O ile w chlebie z kaszy gryczanej bardziej dawała się we znaki swoim zapaszkiem, o tyle tutaj tego problemu po prostu nie ma. Nie lubisz smaku i zapachu kaszy gryczanej? Ten chleb jest dla ciebie!
W jakiej foremce piec chleb z mąki gryczanej?
Foremka, której użyłem do przygotowania chlebka, ma wymiary 10,5 cm x 23,5 cm i jest zwykłą aluminiową „jednorazówką”. Nie wiem jak zachowa się chlebek w foremce silikonowej lub naczyniu glinianym. Jeśli zrobisz, to koniecznie daj znać!
Chleb gryczany – co jeszcze z kaszy?
Kasza gryczana świetnie sprawdzi się również na śniadanie! Gryczanka, to taki odpowiednik jaglanki. Do chleba gryczanego fajnie będzie pasowała pasta warzywna z kaszą gryczaną. co prawda brzmi to jak jedzenie chleba z bułką, ale naprawdę warto spróbować.
Składniki
Mąka gryczana:: 100g | |
Skrobia ziemniaczana:: 25g | |
Siemię lniane:: 2 łyżki | |
Sól:: 1/2 łyżeczki | |
Woda:: 120ml | |
Cukier:: 2 łyżeczki | |
Świeże drożdże:: 10g | |
Olej:: do wysmarowania | |
Opcjonalnie |
|
Pestki dyni:: do ozdoby |
Wykonanie
1
Gotowe
|
|
2
Gotowe
|
Do miski przesiej mąkę gryczaną i ziemniaczaną. Dodaj zmielone siemię lniane oraz sól. Wymieszaj. Dodaj wyrośnięte drożdże i wyrób ciasto. Konsystencja ciasta powinna przypominać budyń. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, dodaj więcej wody. Sprawdź koniecznie gdzie dostaniesz mąkę gryczaną w najniższej cenie -> Kliknij Pamiętaj, żeby wybrać jasną :) |
3
Gotowe
|
Foremkę wysmaruj olejem i obsyp mąką gryczaną. Przelej wyrobione ciasto, obsyp opcjonalnie ziarnami. Przykryj ściereczką i odstaw na 30 minut do wyrośnięcia. Nagrzej piekarnik do 180 stopni. Gdy chlebek jest już wyrośnięty, wstaw go do piekarnika i piecz przez około 40 minut. Po 30 minutach, jeśli wierzch jest blady, możesz posmarować go delikatnie wodą i piec dalej. Po wyjęciu z piekarnika odstaw chlebek do lekkiego wystygnięcia, a następnie wyjmij go z foremki i studź na kratce. |
Cześć, super przepis. Czy da się to zrobić w maszynie do chleba?
pozdrawiam
Anna
Dziękuję 🙂 Nie robiłem, ale wydaje mi się, że tak 🙂
to będę próbować 😉
Pani Anno, czy chleb wyszedł w maszynie?
Robiłam wczoraj w maszynie. Wyszedł. Przepyszny!
Proszę mi powiedzieć jaki program Pani wybrała?
Czy make gryczana moge uzyskac poprzez zmielenie kaszy gryczanej?? Jesli tak to ktorej palonej czy niepalonej??
Oczywiście 🙂 Tylko kasza niepalona 🙂
Czy można użyć suchych drozdy?
Tak, bez problemu 🙂
Ale ile ich wtedy dodać?
około 5g na taką ilość mąki 🙂
Witam, a piec z termoobiegiem? 😊
Bez 🙂
Kurcze mam piekarnik tylko z termoobiegiem. Myslisz ze wyjdzie?
Myślę, że tak 🙂
Jeżeli używasz termoobieg to ustawiasz ok.30 stopni mniej niż do pieczenia bez termoobiegu ☺️
Zrobiłam w foremce silikonowej i wyszedł super.
Ooo bardzo się cieszę 🙂
A ja zrobiłam dzisiaj w silikonowej i zakalec 🙁 z wierzchu ładny, przypieczony, a w środku miękki i lepki jak glina :'(
Gdzieś czytałam, że właśnie foremki silikonowe mogą być tego powodem, ponieważ zupełnie inaczej rozprowadzają ciepło i wypiek zamiast się piec, gotuje się… :/ Chyba coś w tym jest…
Hmm w sumie może coś w tym być!
A ja piekę w drewnianej konstrukcji lub w formie Tupperware z pokrywką .
Rewelacyjny przepis. Dziękuję 🙂
Bardzo dobry chleb. Upiekłam i zajadamy. Zwiększyłam x 5. Wyszła całkiem pokaźna forma.
a ile piekłaś w większych zwiększonych proporcjach. Czas się wydłużył ?
Cześć Konrad 🙂 upiekłam ten chlebek któryś już raz i zastanawiam się nad czymś: 1 – jaką rolę w tym przepisie pełni siemię lniane? oraz 2 – czy można by zamienić mąkę gryczaną np na ryżową ciemną? Co o tym sądzisz? A tak wogóle do chlebek przepyszny i dziękuję za przepis, pozdrawiam
Dodaję dla zdrowotności i lepszej konsystencji (potencjalnie) 🙂 Ale głównie zdrowotność. Hmm można spróbować, ale nie mam doświadczenia 🙁
Dzięki za odpowiedz, pytałam o siemię bo zdarzają się mi słabsze dni i mam po nim rewolucje i sensacje 🙂 a co do prób zamiany na inne mąki to jeśli się zdecyduję spróbować dam znać ja wyszło. Pozdrawiam
Cześć Konrad – zaryzykowałam i zrobiłam ten chleb z dodatkiem 100-150 g maki ryżowej zamiast gryczanej, reszta mąk wg przepisu. Dodałam siemienia tylko 2 łyżeczki bez mielenia i ciut koperku, foremkę obsypałam płatkami owsianymi. Rezultat: chlebek smaczny, delikatniejszy w smaku,jednak muszę powiedzieć że z mąką ryżową podczas pieczenia wierzch chleba (skórka) pęka mocno i się zapada, co po przekrojeniu nie wygląda najładniej jednak zakalca nie ma i można go jeść choć ułożenie dodatków na kromce stwarza kłopot. Konrad wiesz może czemu tak się dzieje?? Czemu tak pęka i się zapada? Pozdrawiam
Szczerze, to nie mam pojęcia… musiałbym pokombinować coś i sprawdzić na własnej skórze 🙂
Dzięki, następnym razem wrócę do podstawowego przepisu – pozdrawiam 🙂
siemię lniane skleja ciasto, jak jajko
można też dodać łuskę babki jajowatej zamiast siemienia.
W jakim celu dodaje sie skrobie. Jaki efekt będzie jeśli z niej zrezygnuje. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki skrobi nie jest piaszczysty i lepiej się trzyma 🙂
Co robię źle 🙁 wlałam do foremki, pięknie wyrósł o po wsadzeniu do nagrzanego piekarnika zapadł sie i już taki został brzydki zapadnięty
Hmm szczerze, to nie mam pojęcia, bo ja takiej sytuacji nie miałem… Na dniach znowu będę robił, to zwrócę uwagę czy coś takiego wystąpi 🙂
Niestety mam tak samo. Może to wina nieświeżych drożdży?
Mój też tak zrobił. Najpierw wyrósł jak głupi, a potem klapnął. Ale i tak był pulchny. Żadnego zakalca. Podejrzewam, że za późno go wstawiłam (notorycznie zapominam o zostawionym cieście. tak było i tym razem. A że ciasto jest luźne, to dopóki nie zacznie się ścinać, to wydaje się bardziej podatne na zapadanie, niż normalne drożdżowe, które jest bardziej zwarte jako surowe).
Może ja też w takim razie za późno wstawiłam, czasem przeciągnę niepotrzebnie
ja miałam świeże drożdze a wyszło mi właśnie tak samo, płaski, ale wydaje się być upieczony
Witam, ja mam taką samą sytuację, przekroiłam go i nie ma zakalca, tak nie wygląda przynajmniej a jest delikatny w smaku, cięzko coś na nim ułożyć ale jest dobry i smakuje. tylko wyszedł płaski, ie dałam tylko siemienia lnianego
Hej mi też tak wyszedł kiedy zrobiłam tak jak Konrad napisał w przepisie czyl ciasto rośnie w formie, a potem wstaiasz do piekarnika.
Drugi chleb zrobiłam w innej procedurze: ciasto do wyrośnięcia zostało w misce, po 30 min wyrośnięte przemieszałam łyżką z trzy razy, żeby ciasto się od gazowało i dopiero w tedy do formy i pieczenia. Chleb nie opadł 😁.
Może Konrad użył skrótu myślowego w przepisie 🙂
Wyrastanie w formie trwało zwyczajnie zbyt długo, należy zmniejszyć czas wyrastania w formie + bardzo delikatnie obchodzić się z formą. Uderzanie, lub podmuch gorącego powietrza z piekarnika przy dużym wyrośnięciu powoduje uciekanie gazu z ciasta, więc opada, bo nie ma się już jak trzymać 😉
Zapadł się ponieważ było tam powietrze, chleb trzeba odgazować czyli łopatką przemieszać i wtedy widać co jest pod skórką. Można wtedy jeszcze poczekać lub do piekarnika i trochę podrośnie
Mówią że drożdże lubią ciepło i nie lubią przeciągów tak mnie uczyła babcia nie wolno otwierać okien bo ciasto może opaść i delikatnie wsadzać do piekarnika