Pieczone bataty
Pieczone bataty
Bataty kupiłem już jakiś czas temu, bo niby miałem dziesiątki pomysłów na ich wykorzystanie w kuchni, a jak przyszło co do czego to nie chciało mi się z nich nic robić… Zawsze tak mam, że jak już jestem w posiadaniu jakiejś rzeczy to automatycznie jej nie chcę i mam ochotę na co innego. Na szczęście przełamałem się i zrobiłem coś najprostszego na co mogłem się porwać… po prostu je upiekłem. Pieczone bataty są po prostu przepyszne! Aż nabrałem ochoty na eksperymentowanie z nimi w kuchni przy bardziej skomplikowanych przepisach.
Pieczone bataty powinny być lekko chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Ja użyłem delikatnych dodatków, ponieważ maczałem je później w sosie na bazie harrisy. Jeśli masz zamiar jeść je solo, to spokojnie możesz dosypać jeszcze troszkę ostrej papryki.
Wszyscy, którzy jeszcze nie mieli okazji spróbować batatów, powinni to zrobić. W smaku są jak połączenie ziemniaka z marchewką podsypaną cukrem, więc nie każdemu przypadną do gustu. Faktem jednak jest, że jeśli się nie spróbuje to się nie przekona 😉
Dodatkowo, wczoraj wreszcie zaopatrzyłem się w oświetlenie, które powinno pomóc w robieniu zdjęć nawet, gdy na polu pochmurnie lub jest ciemno. Właśnie dzięki temu jest duże prawdopodobieństwo, że będę Was zasypywał nowymi przepisami codziennie, a w przyszłości może zaskoczę, np. ebookiem 😉
[sp_recipe]