Pesto z natki marchewki
Pesto z natki marchewki
„WEGE TOGETHER #2” – tym razem za zadanie obraliśmy sobie przygotowanie przepisów opartych o odpady, które zazwyczaj są wyrzucane do śmieci, a można by je inaczej wykorzystać. Do gotowania zabrali się Wege Smaki, Veganbanda.pl, Bananowe Pole, Oatmeal and Figs oraz oczywiście ja. O tym, co przygotowały koleżanki przekonacie się przechodząc na ich blogi. U mnie znajdziecie pesto z natki marchewki. Tak, tak, to ta zielona część, którą dostajesz jeśli kupujesz marchewkę na pęczki. Przykro jest cokolwiek marnować w kuchni, a tym bardziej jeśli coś jest zdatne do spożycia. W tym przypadku nie tyle zdatne co bardziej po prostu warte zjedzenia, bo smak pesto jest naprawdę świetny (będąc jak zwykle skromnym).
No dobra, zrobiłeś/aś pesto z natki marchewki, jesteś osobą szczęśliwą, bo nie została zmarnowana, tylko co z tym zrobić?! Jak to pesto… można posmarować kanapki, podać tak jak Veganbanda z makaronem czy zjeść łyżeczką ze słoiczka – tak też się da. Przekonałem się o tym, gdy Natalia się dorwała. Na początku nieśmiało podeszła do tematu, bo coś innego, dziwnego. Po chwili trzeba było miotłą odpędzać, żeby cokolwiek zostało do zdjęcia i oczywiście dla mnie. Na udobruchanie musiałem za to zrobić smalec z fasoli, który na dniach również trafi na bloga. Tak więc wyczekujcie również jego 😉
Składniki:
- Natka marchewki – 1 pęczek
- Czosnek – 3 ząbki
- Oliwa z oliwek – 120g
- Wegański parmezan – 65g
- Sok z cytryny – 1/2 dużej cytryny
Wykonanie:
- Wszystkie składniki umieść w kielichu blendera lub misce i zmiksuj na możliwie gładką masę.
- Wyłóż do słoika i schowaj do lodówki. Najlepiej smakuje po „nocy” w lodówce.
Smacznego!
Cześć! Czy pesto z marchwi można pasteryzować? Zaczyna się sezon świeżych warzyw… oraz natek. Zastanawiałam się nad przetworzeniem zielska na zimę.
W słoikach do pasteryzowania pominełabym ser (na wszelki wypadek), może zamiast tego dodać płatki drożdżowe nieaktywne i/lub orzechy?