Blender ręczny KitchenAid
Dostałem od sklepu kuchniapremium.pl blender ręczny maki KitchenAid. Szczerze powiedziawszy, byłem bardzo sceptycznie do niego nastawiony – wiem, że marka rozpoznawalna, dobra i w ogóle… ale te 180W do mnie nie przemawiało, ponieważ każdy blender z którym wcześniej miałem do czynienia poniżej 600W nie dawał rady. Szybko się przegrzewały, nie miksowały zbyt dokładnie. Ogólnie lipa. Jak jest w tym przypadku? Czy warto kupić go dla siebie lub komuś na prezent?
Wygląd
Zestaw składa się z mini malaksera, dzbanka, ramienia 20cm i 33cm, ostrza „S”, ostrza gwiazdkowego, spieniacza oraz rózgi. Wszystkie części za wyjątkiem dzbanuszka i mini malaksera znajdują się w plastikowej, ale dobrze wykonanej walizce. Ułatwia to utrzymanie porządku w kuchni oraz ewentualne przenoszenie sprzętu. Jakość wykonania powala. Stal nierdzewna, świetne, ostre ostrza i dwie długości szyjki blendera, gwarantują wygodną pracę.
Komfort pracy
Jak dowiedziałem się od producenta, mała moc jest podyktowana jakością części i technologią, która jest w bebechach blendera. Chodzi po krótce o to, że 180W jest mocą faktyczną a konkurencyjne 800-1000 teoretyczną. Dla przykładu: Jeden samochód ma możliwość rozpędzenia się do 300km/h a drugi do 200km/h. Niestety, ale ogranicznik jest ustawiony na 100km/h i nie można tego przekroczyć, więc oba dojadą w tym samym czasie do celu. Znaczenie natomiast mają ostrza, które są pierońsko ostre!
Z czym daje rade?
Oczywiście zupy krem czy pasty kanapkowe to dla niego nie problem. To za jego pomocą robiłem ostatnio serek z nerkowców i ser z ziemniaka. Postanowiłem jednak sprawdzić jak sobie poradzi z innymi czynnościami. Na pierwszy ogień poszły orzechy. Siekanie przebiegło bez problemu a zrobienie masła orzechowego również było możliwe, ale bardziej uciążliwe niż w dużym malakserze. Siemię lniane zdecydowanie lepiej mieli młynek do kawy, ale minimalakser również z tym sobie radzi!
Cena
Ta niestety niska nie jest, ale czego innego można się spodziewać po dobrej jakości produkcie? Prestiżowy, wytrzymały, dobrze wykonany… to z pewnością synonimy, które opisują ten blender. W moim przekonaniu, blender jest godny uwagi. Ja z takiego prezentu bardzo się ucieszyłem i jestem przekonany, że każdy, kto go dostanie lub nawet sam sobie zamówi, będzie czuł się wyjątkowo. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy jest to najlepszy wybór dla Was wszystkich, dlatego nie zachęcam do zakupu – decyzja należy do Was. U mnie blender zostaje.
Zobacz blender w sklepie – KLIKNIJ
Zachęcam do przejrzenia asortymentu sklepu i skorzystania z kodu rabatowego.
Rabat
Specjalnie dla czytelników bloga, przygotowaliśmy rabat w wysokości 30zł na zamówienia powyżej 250zł! Rabat dotyczy całego asortymentu sklepu. Kod: BLENDMAN