Ingredients
-
2 sztuki Kalarepa
-
50g Granulat sojowy
-
500ml Bulion warzywny
-
1/2 słoiczka Ajwar100-150g
-
2 łyżki Ketchup
-
1/2 sztuki Marchewka
-
1/2 sztuki Cebula biała
-
1 łyżka Olej
-
1 łyżeczka Papryka wędzona
-
do smaku Sól
-
do smaku Pieprz czarny
Kalarepa faszerowana
Bardzo długo podchodziłem do tego warzywa. Nie mogłem się przełamać, żeby wreszcie coś z niego przyrządzić. Siostra już nie raz mnie namawiała do jej użycia. Przekonywała, że kalarepa nie gryzie… No i wreszcie postanowiłem, że jak ma to być mój pierwszy raz, to niech to będzie kalarepa faszerowana, bo każde faszerowane warzywo smakuje rewelacyjnie. Tym razem farsz jest na bazie granulatu sojowego, ale bardzo fajnie sprawdzi się również farsz, który użyłem w cukinii faszerowanej.
U mnie kalarepa – jak widać na załączonych obrazkach – była gotowana i pieczona ze skórką. Wyszła mięciutka. Wiem, że niektórzy ją obierają ze względu na to, że może być twarda i łykowata, dlatego wybór zostawiam Wam. Wygodniej jednak zostawić skórkę, bo nie trzeba brudzić obieraczki.
Składniki
Kalarepa:: 2 sztuki | |
Granulat sojowy:: 50g | |
Bulion warzywny:: 500ml | |
Ajwar:: 1/2 słoiczka | |
Ketchup:: 2 łyżki | |
Marchewka:: 1/2 sztuki | |
Cebula biała:: 1/2 sztuki | |
Olej:: 1 łyżka | |
Papryka wędzona:: 1 łyżeczka | |
Sól:: do smaku | |
Pieprz czarny:: do smaku |
Wykonanie
1
Gotowe
|
W jednym garnku zagotuj bulion a w drugim osoloną wodę. Kalarepę porządnie oczyść, wytnij "wąsiki" i zgrubienia. Jeśli skórka źle wygląda, to możesz ją obrać, ale ja tego nie robiłem. Słyszałem, że jest ryzyko "łykowatości", więc decyzja należy do Ciebie, czy kalarepę obierzesz, czy też nie - u mnie była miękka. Wrzuć połówki do gotującej się wody i gotuj do miękkości - około 15 minut. Po tym czasie wyjmij je i przy pomocy łyżeczki wydrąż środek. W tym samym czasie ugotuj w bulionie granulat sojowy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. |
2
Gotowe
|
|
3
Gotowe
|
Ciekawy pomysł, ale chyba wolałbym nafaszerowac kalarepe warzywami, granulat to trochę łatwizna. 😉 Wszędzie soja, co za dużo to niezdrowo. 😉
A ugotować strączki lub pokroić warzywa jest trudniej niż granulat? 🙂