Sos tatarski

Ten przepis na sos tatarski jest dla mnie klasyką rodem z dzieciństwa. Zawsze gościł u mnie w domu, w czasie świąt. Nie mam pojęcia z czego wykonywała go moja babcia (niestety), więc teraz sam musiałem, metodą prób i błędów, postarać się przywołać tamte smaki. Myślę, że w miarę możliwości udało się to zrobić. Bardzo lubię takie powroty do smaków z dawnych lat. To jak odbywanie podróży w czasie.

Bardzo ciekawą i śmieszną sytuacją z perspektywy czasu było to, że trzykrotnie podchodziłem do wykonania sosu tatarskiego. Za pierwszym razem sojonez, który był odstawiony na sos tatarski, został pożarty bez większych zahamowań z diabelsko dobrymi (bo przez dosypanie papryczki chili wypalały mordę) nuggetsami. Za drugim razem nie wyszedł mi własny sojonez, bo oczywiście po co będę patrzył w przepis… i przesoliłem haha. Na szczęście za trzecim razem zrobiłem to po Bożemu. Sojonez zgodnie z przepisem i zaraz po ukręceniu został wykorzystany do zrobienia dzisiejszego sosu tatarskiego – który zresztą też został po części zjedzony z nuggetsami (tak mnie ostatnio na nie wzięło).

Ja zrobiłem na bazie sojonezu i wegańskiej śmietany (oba przepisy na blogu). Jeśli nie masz czasu robić śmietany to zawsze możesz spróbować użyć tej sklepowej – w Rossmannie od jakiegoś czasu jest dostępna wegańska. Dodatkowo, jeśli wolisz sos z kawałkami grzybów i ogórków to zamiast miksować wszystko tak jak ja, po prostu posiekaj i wymieszaj.

Ja zjadam go, dosłownie, z czym się da (wczoraj nawet maczałem w nim krakersy haha), a Ty z czym najbardziej go lubisz? Z czym Ci się kojarzy?

Sprawdź również przepis na kotlety sojowe

Składniki:

• Sojonez – 300g
• Wegańska śmietana – 125g
• Podgrzybki marynowane – 8-10 sztuk
• Ogórki konserwowe – 3-4 sztuki
• Koperek – 1 pęczek
• Pieprz – do smaku

Wykonanie:

1. Sojonez i śmietanę umieść w misce.
2. Dodaj pokrojone grzyby, ogórki, posiekany koperek oraz pieprz i zmiksuj. Jeśli wolisz konsystencję z kawałkami, posiekaj drobno ogórki oraz grzyby.

Podawaj do pieczywa, wegańskich nuggetsów lub wyjadaj łyżeczką (żeby uniknąć zbędnego zmywania świetnie również sprawdzi się palec).

Smacznego!