Pasta śliwkowo-czekoladowa
Pasta śliwkowo-czekoladowa
Zabrałem się za „małe” porządki w kuchni. Przetrzebiłem wszystkie półki, szafki, pudełka na lodówce… oj sporo się tego zebrało. Począwszy od paczek, które dostałem od różnych firm, skończywszy na, po prostu, swoim zbieractwie. Nagle okazało się, że w mieszkaniu mam praktycznie wszystkie popularniejsze kasze, ryże, mąki bezglutenowe, strączki… Gdyby nadeszła wojna, zapewne pół roku mógłbym się żywić tym co mam w kuchni.
Podczas tego ogarniania chaosu natrafiłem na otwartą paczkę śliwek (na szczęście jeszcze dobre) oraz na nienapoczęte opakowanie słonecznika prażonego, które dostałem już jakiś czas temu od Dobrej Kalorii. Od razu wiedziałem co z tym fantem trzeba zrobić… zblendować! Dodałem tylko tych kilka pozostałych składników i powstała pyszna pasta śliwkowo-czekoladowa, gdzie słonecznik jest nie tylko wypełnieniem, ale dzięki uprażeniu dodatkowo dodaje smaczku. Dzięki dodatkowi mleka pasta jest smarowna i ma bardziej kremową konsystencję, natomiast tłuszcz, jak to tłuszcz, po prostu sprawia, że wszystko jest jeszcze pyszniejsze.
Oczywiście nikt nie zmusza do kupowania uprażonego słonecznika. Równie dobrze można zrobić to samemu w domu! Ja akurat jestem leniwą kluchą, dlatego gdzie tylko mogę tak staram się upraszczać sobie życie, ale do ambitnych – pamiętajcie, że jest taka opcja! Tak samo wygląda sytuacja z mlekami roślinnymi… wszystko można zrobić samemu, ale nie zawsze się chce 😉
[sp_recipe]Pasta śliwkowo-czekoladowa jest już gotowa.
tutaj też przepis się nie wyświetla 🙁 🙁 🙁
Przez weekend postaram się ogarnąć 🙂
nie ma przepisu 🙁
Niestety w starszych przepisach jest błąd… będę musiał na nowo stworzyć 🙂