Ślimaczki z ciasta francuskiego z suszonymi pomidorami

Dzisiaj mam dla Was naprawdę rewelacyjną przekąskę, jaką są ślimaczki z ciasta francuskiego z suszonymi pomidorami. Na pomysł ich wykonania wpadłem po rozmowie z siostrą. Zaczęła opowiadać o cieście francuskim z suszonymi pomidorami i nabrałem takiej ochoty, że momentalnie pogalopowałem do pobliskiej stonki, żeby zaopatrzyć się w paczkę ciasta i słoiczek pomidorków.

Przed tym jednak zawitałem w markecie budowlanym na „C”, żeby zmienić coś delikatnie na zdjęciach. Nabyłem drogą kupna kilka rodzajów paneli podłogowych, żeby robiły mi za podkład. W dzisiejszym wpisie jeden z nowych „spodów”. Mam nadzieję, że wniesie to troszkę świeżości.

Do posmarowania możesz użyć sklepowej pasty z suszonych pomidorów lub, jeśli masz czas i chęci, zrobić ją samodzielnie z przepisu na pastę z suszonych pomidorów – do tego oczywiście zachęcam. Ciasto francuskie ze sklepowych półek jest na tyle fajne jakościowo, że nie ma co kombinować z mozolnym wykonywaniem je samemu. Nawet sam Jamie Oliver zachęca do kupowania, bo szkoda czasu na robienie 😉

Tak naprawdę nie ma tutaj nic skomplikowanego i to jest właśnie siła tego przepisu. Chwila spędzona w kuchni i na Twojej i Twoich bliskich twarzach pojawia się uśmiech i radość z pysznej przekąski. U mnie ślimaczki z ciasta francuskiego na stół – a raczej stolik – wleciały na miły wieczór przy serialu. Zdecydowanie uszczęśliwiły nie tylko mnie.

Btw. nie żebym zachęcał do wina, ale ślimaczki świetnie do niego pasują 😉