Jaki blender wybrać?

Jaki blender wybrać?

Trafiliście na ten wpis prawdopodobnie dlatego, że poszukujecie blendera ręcznego. Chcecie kupić fajny sprzęt, który Wam posłuży długo, ale boicie się, że producent, sklep lub sprzedawca mogą Was wydymać? We wpisie powiem Wam jakiego sprzętu ja używam oraz przedstawię kilka innych modeli (innych firm), które moim zdaniem są godne uwagi. Będziecie mieli w czym wybierać.

Ja sam jakiś czas temu borykałem się z tym problemem. Skrobałem się po głowie myśląc „Jaki blender wybrać”. Pomimo, że budżet nie był w moim przypadku bardzo ograniczony, to okazało się, że wybór na każdym poziomie cenowym, nawet tym najwyższym, jest ogromny… Postanowiłem wybrać sprzęt, który jest w cenowym zasięgu większości śmiertelników, aby przepisy były możliwe do łatwego odtworzenia przez Was. Nie każdy jest w końcu burżujem z blenderem za 3 tysiące… chociaż pewnie większość z nas taką zabawkę chętnie by widziała w swojej kuchni.

BOSCH MSM 87110 to sprzęt którego używam na co dzień. Jest świetnie wykonany. Niemalże cały metalowy, porządnie zmontowany… dla mnie idealny. Jest w kilku wariantach do wyboru. Ja mam najtańszą wersję, ale możesz zakupić również z trzepaczką czy siekaczem.

Zobacz moją wersję

Zobacz pozostałe wersje

Anegdotka

Jakiś czas temu, przygotowując pasty do książki (musiałem zrobić tego dnia 10 różnych past na sesję zdjęciową), miałem z nim mały problem… przegrzał się i wyłączył. Przeraziłem się, bo było już późno, a na rano musiałem mieć gotowe pasty… mój poprzedni blender po przegrzaniu się nie ruszył więcej i bałem się, że tak też będzie w tym przypadku. Nie miałem wyboru i wrzuciłem go do lodówki w nadziei, że szybciej wystygnie i może zadziała… nie minęło 30 minut, podłączyłem do kontaktu i… działa!!! Sprzęt najwidoczniej niezniszczalny. W kuchni chodzi codziennie od roku. Wiele było sytuacji, że kilka razy dziennie był odpalany, rozgrzewany do czerwoności, a nadal ciągnie jak Ursus.

Na co zwracać uwagę?

• Bardzo istotna jest moc. Wybierajcie sprzęt, który ma minimum 600W. Poniżej tej wartości nie zatrzymujcie się, bo nie warto. Szkoda nerwów podczas miksowania.
• Nie mniejsze znaczenie ma jakość wykonania. Sprawdźcie czy części blendera nie chodzą na wszystkie strony. Zazwyczaj sprzęty tanie i marketowe niestety tak mają. Jeśli używacie blendera raz do roku, to nie ma to większego znaczenia, ale jeśli lubisz robić koktajle, zupy krem, pasztety i pasty, to może Was spotkać niemiła niespodzianka, która mi się przytrafiła… z mojego poprzedniego blendera marki Zelmer odpadło ostrze wprost do pasztetu. Nie odkręciło się, tylko po prostu zostało wyciągnięte… najprawdopodobniej przez gęstą masę.
• W razie awarii – sprawny serwis. W innym sprzęcie marki Bosch miałem uszkodzoną uszczelkę. Po oddaniu do sklepu minął tydzień, a otrzymałem NOWY sprzęt. Bez przewlekania, zwalania winy na mnie i moje użytkowania. Po prostu sprawa szybko załatwiona. Koniecznie dopytaj w sklepie jak producent realizuje reklamacje!

Jaki blender wybrać?

Wszystko zależy od Was. Ja swojego na razie nie mam w planach wymieniać i z ręką na sercu go polecam. Przed zakupem na pewno musicie zadać sobie pytanie, czy dodatkowe akcesoria będą Wam w ogóle potrzebne. Ciekawymi blenderami z innych stajni są:

• Braun: seria MQ
• Philips: HR1671-1677
• Kenwood: Triblade (wszystkie)

Zobaczcie również mój wpis: „Jaki malakser wybrać?” Te wpisy na pewno odpowiedzą Wam na pytanie jaki blender wybrać oraz malakser.